Wyrób ten został uznany przez publiczność, Jarecki zrobił go dwukrotnie i dwukrotnie nic nie zostało. Wykonawca przepis podpatrzył u kolegi z lat wczesnomłodzieńczych – Yogiego, za co przyznajemy mu kreditsy. Niech Jarecki opowie własnymi słowami:
Tag Archives: wołowina
Sałata z grzankami Merigold
Wiem, wiem, przepis wygląda wyszukanie, a nazwa potrawy brzmi niepraktycznie, ale to zupełny pozór mylący i nieprawda. Sałatę robi się w kilku prostych krokach, a potem się mruczy podczas jedzenia, nawet jeśli tak jak ja nie urodziliście się królikami i zielenina nie jest podstawą (ani nawet uczciwym elementem) diety. For the record, przez “dieta” rozumiem “sposób odżywiania”, nie “sposób odchudzania”. Nie ślinicie się od tego widoku? To znaczy, że nie zaznaliście. Niech przemówi Meri łagodnym głosem:
Stek ze stekowca
Hamburgery Jareckiego
Z dumą prezentujemy przepis Jareckiego na burgulce. Jest to przepis bardzo męski w stylu, nerdowy, podobnie jak potrawa (obok zimnej pizzy jest przecież naszą paszą narodową). (Co mi przypomina, że miałam wrzucić przepis na pizzę, ale się rozkojarzyłam, jedząc burgery. Okazały się proste do zrobienia — wszystko trwa krócej niż wystanie swojej kolejki w makdonaldzie, więc robię sobie).
Stil-flaj, wely cheap
Mniej ofensywna nazwa tej potrawy to “wołowina po seczuańsku”. Zadanie dla energicznego kucharza. Krojenie zajęło circa kwadrans, a smażenie pięć minut. Wykonał Zły Major Witek, który lubi potrawy na szybko. Mówi on także, że ambitna osoba może do marynaty dodać pięćdziesiątkę wódki. Oddaję łopatkę Złemu Majoru: