Wielu moich znajomych ma coś do powiedzenia, w końcu trochę po tym ich sobie znajduję. Cechuje ich także zwykle przenikliwość, posiadanie zainteresowań i ogólnie stosunek krytyczny do zagadnień wszelkich (przez “krytyczny” rozumiem wątpiący, pytający, analizujący, nie narzekalsko-marudzący). Po jakimś czasie zacieśniania więzi często okazuje się — zero zdziwień — że mamy podobne wymagania wobec niektórych aspektów rzeczywistości oraz wiecznie niezaspokojoną potrzebę wpływania na nią. U mnie na kwadracie zwykle manifestuje się to żywiołowymi dyskusjami po nocach. Nadciągające gniewne perory często zapowiada okrzyk bojowy: “jestem liberałem!”, a kończy refleksja “o rany, jak późno, a ja jutro do pracy”.
dummies of the net
rss flood warning
Zaraz będę wrzucać tutaj archiwum nerdkyi po angielsku skądinąd i pewnie dostaniecie wiadro powiadomień o tym, co już widzieliście. Z góry przepraszam wiernych subskrybentów.
kluczyk
buszek lub dobre słowo
To jest notka dla osób dorosłych, a przynajmniej pełnoletnich. Jeśli się nie poczuwasz, idź do poprzedniej notki i wróć za jakiś czas.
jak brać narkotyki
Oczywiście nie brać wcale, bo po co. Jest mnóstwo fajniejszych i legalnych rzeczy, którymi można się odurzać. Chociażby fascynacja drugim człowiekiem, bezpieczny, pomysłowy seks, sezon dobrego serialu albo wykonanie jakiegoś dzieła od początku do końca.
nerdzie komplementy
chances and accidents
Któregoś dnia dostałam do zabawy Kindle Fire. Chyba trochę nowy, bo 6.3.1. Od razu mnie zirytował, bo pobiegłam pościągać Ważne Appki ze sklepiku (czyli angry birds i irssi connect bota), ale tamże dowiedziałam się, że NO PASARAN BECAUSE FUCK YOUR NON-AMERICAN ADDRESS.
Nikt nie będzie się tak do mnie odzywał bezkarnie. Oto fabularyzowany opis mojej przygody.