Ja bym zamiast majtek dał w prezencie płaszcz. Byłby komplet do latania po mieście. Płaszcz najlepiej z dużymi kieszeniami, żeby noże się zmieściły.
bleeeeeeee!!!
Ew. majtki mogłyby mieć kieszenie. Albo takie skórzane olstra. Po bokach.
nie ma to jak wesoła rodzinka
Szanowny Tatuś, zanim się wybierze z tymi nożami na miasto, mógłby jeszcze zanurzyć twarz w ciepłym budyniu. Przy odrobinie szczęścia mogłoby to wyglądać jak najazd obcego :)
bez majtek latanie po mieście jest nieprzyzwoite…nie?
a bez noży…bezsensowne…:*
Ja bym zamiast majtek dał w prezencie płaszcz. Byłby komplet do latania po mieście. Płaszcz najlepiej z dużymi kieszeniami, żeby noże się zmieściły.
bleeeeeeee!!!
Ew. majtki mogłyby mieć kieszenie. Albo takie skórzane olstra. Po bokach.
nie ma to jak wesoła rodzinka
Szanowny Tatuś, zanim się wybierze z tymi nożami na miasto, mógłby jeszcze zanurzyć twarz w ciepłym budyniu. Przy odrobinie szczęścia mogłoby to wyglądać jak najazd obcego :)
bez majtek latanie po mieście jest nieprzyzwoite…nie?
a bez noży…bezsensowne…:*