Tag Archives: jedzenie na telefon

T.G.I. Friday’s (2)

Kolega z wyższych sfer kiedyś zwrócił mi uwagę, że frajdejs to taki makdonald dla japiszonów. Tak czy inaczej to nasza namaszczona nerdowa knajpa, co wzięło się stąd, że gdy ktoś z naszych wyemigrował za lepiej płatną pracą w IT albo za lepszą jednostką uniwersytecką, to jak przyjeżdżał ucałować ziemię ojczystą, proces upodlenia tradycyjnie zaczynaliśmy we frajdejsie. Niekoniecznie kiedyś się o tym wypisało, odsyłam doń po listę drinków.

Continue reading T.G.I. Friday’s (2)

Feed me!

Jak nerdy grają w akurat battlefielda po sieci, to nie będą sobie przecież gotować. Na szczęście dobre $_DEITY dało nam zamawianie żarcia przez interwebs.

W kategorii jedzenie na telefon na razie odpuszczę sobie omawianie tzw. pizzerii z dostawą, zresztą każdy ma swoje ulubione (pizza hut niech mnie nawet nie rozśmiesza, telepizza mi nie smakuje, w sumie trawię tylko da grasso). Oblecimy to, co można sobie w stolicy zamówić do domu z porządnych restauracji, takich ze sztućcami, kelnerką, kwiatkiem w wazonie i obrazkiem na ścianie.

vapiano, warszawa

Żeby było jasne, mam fioła na punkcie Vapiano dłużej, niż mają knajpę w Polsce. Każde Vapiano jest takie samo: wchodzi się, dostaje kartę zbliżeniową, podchodzi się do kantorka (do wyboru: sałatki, pasta, pizza, barek), zamawia, przesuwa kartą po czytniku i czeka dwie minuty, patrząc na przygotowania (sałatka, pasta, barek), lub dostaje się pejdżer (pizza) i idzie czekać przy stoliku. Brzęczenia pejdżera nie przeoczysz. Przy pastach wybiera się najpierw jeden z dwunastu rodzajów makaronu, potem istotę sprawy. (Piszę to tylko po to, żebyście nie robili z siebie sierot, jak pójdziecie tam pierwszy raz). Dużo przestrzeni, nowocześnie, udawany kominek, doniczki z przyprawami (można skubać), wesołe napisy nad kantorkiem, pracownicy raczej swobodni.

Z past najbardziej lubię Gorgonzola e Noci na tagliatelle, z pizzuń Bruschettę. Wyszło wegetariańsko, ale przypadkiem. Najdroższe danie trzy dyszki.  Warto oglądać propozycje miesiąca, których nie ma w menu, bo stoją tabliczki przy kantorkach, niektóre dania są fajne. Z deserów nalepsze są Crema di Fragola i Tiramisu, podobno niezła jest Panna Cotta, ale Death by Chocolate to moim zdaniem raczej tizing by rozmazing.

Vapiano, Warszawa, Marynarska Business Park, ul. Tasmowa 7, tel. (0 22) 356 10 50
http://www.vapiano.de/frame.php?lang=pl