4 thoughts on “law with nerdkya (1)”

  1. a jesli sciagniesz z mega, rapida czy innego cosia nie wymagajacego jednoczesnego uploadu, jak torrenty czy osiołek – to też nie łamiesz prawa.

  2. #2 nie jest prawdą. Jeżeli ściągasz już opublikowane (i przy tym nie udostępniasz) to nie łamiesz prawa, choćby było opublikowanie nielegalne. Nie musisz wiedzieć, czy coś znalezionego w sieci znalazło się tam za zgodą właściciela, czy nie.

  3. @Teo jak pisze znakomita prawniczka w komciu na g+, cytuję, “Orzeczenie ETS już jest, wydane 10 kwietnia tego roku, sygn. C‑435/12. Wynika z niego, że jeżeli prawo poszczególnych krajów członkowskich nie przewiduje w zakresie konstrukcji dozwolonego użytku prywatnego rozróżnienia na utwory pochodzące z legalnego czy nielegalnego źródła, to jest sprzeczne z prawem UE, a konkretnie z dyrektywą w sprawie harmonizacji niektórych aspektów praw autorskich i pokrewnych w społeczeństwie informacyjnym”.

    od siebie dodam tylko, że zamierzam się w społeczeństwie informacyjnym doskonale bawić, aż znów przyjdzie moment, żeby zacząć się serio niepokoić. {:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *